niedziela, 3 sierpnia 2014

griiilll

Hola  <3
Własnie wróciłam z grilla i z kolejnego pobytu u chrzestnej. Były tam tez moje 2 babcie.  Jedzenie było pyszne choć  zjadłam go nie za dużo , bawiłam się z misią ( misia to pies ). Misia, Bąbel i Popik byli dziś w raju. Zjadali wszystkie  frykasy aż im się uszy trzęśli. Było nawet fajnie. Porozmawialiśmy sobie pojedliśmy . Ja smażyłam chlebek ale mi się przypiekł :D Nie za długi wyszedł mi ten wpis ale nie mam chyba więcej o czym pisać. Więc ciał ♥ 

1 komentarz: